Jesteś tutaj: Strona główna | Nowa Zelandia Artykuły | Pozostałe | Sytuacja w Christchurch po 36 godzinach od trzęsienia ziemi.

Sytuacja w Christchurch po 36 godzinach od trzęsienia ziemi.

Nowa Zelandia zdjęcie: Sytuacja w Christchurch po 36 godzinach od trzęsienia ziemi.

fot. * Redakcja

Sytuacja w Christchurch poprawia się z godziny na godzinę ale mimo wszystko ogrom tragedii dopiero jest odkrywany. Organizacyjnie Nowozelandczycy są przykładem do naśladowania, zarówno służby ratunkowe, dostawcy usług w tym telekomunikacyjnych, ludność cywilna która dzięki Internetowi potrafi obecnie stworzyć prężnie działającą maszynę.

Wczoraj około południa pojawiła się informacja, że udało się uratować 15 osób spod CTV. Niestety  informacja ta została zdementowana pogrążając w żałobie kolejne rodziny. Jak dotychczas była to najtragiczniejsza  wiadomość dotycząca grupy zabitych.  Około szesnastej ekipa ratunkowa opuściła teren CTV ponieważ uznano, że nie da się zagwarantować bezpieczeństwa ekipie ratunkowej. Wczoraj spod gruzów budynku Pyne Gould Guiness udało się uratować 5 osób w tym mężczyznę któremu trzeba było na miejscu amputować zakleszczoną nogę aby go uratować.

Ludność cywilna prężnie organizuje się dzięki portalom społecznościowym, do miasta dostarczana jest woda i jedzenie. Ludzie, którzy nie ucierpieli w tragedii zapraszają poszkodowanych do swoich mieszkań i domów, dają im opiekę i wsparcie czego przykładem jest jedna z fanek NNZ na Facebook. Uruchomiono tez stronę http://findaroom.danielwylie.me/ dla osób poszukujących dachu nad głową.
Służby z Nowej Zelandii i Australii przybywają na miejsce tragedii. Wczoraj około 13 do wschodniej części miasta dotarła pociągiem dostawa 200.000 litrów świeżej wody tak potrzebnej w mieście.  

Lotnisko w Christchurch zostało uruchomione, po południu przyjęto i odprawiono pierwsze rejsy zagraniczne.  

Jeszcze wczoraj w południe Policja prosiła ludność miasta aby nie korzystała na zapas ze stacji benzynowych w mieście ponieważ należy zasoby paliwa pozostawić dla służb ratunkowych. Jeśli ktoś potrzebował paliwa proszony był o udanie się poza miasto gdzie stacje działają normalnie. W Christchurch spora część stacji uległa awarii a przed działającymi ustawiają się kolejki.  Już po południu BP poinformowała iż kilka stacji zostało ponownie uruchomionych ale dwie z nich zostały przeznaczone wyłącznie dla służb.

Organizowana jest akcja wolontariuszy na uczelniach. Studenci będą zbierać datki dla rodzin ofiar katastrofy i wszystkich potrzebujących.  

Około trzeciej po południu udało się przywrócić prąd w ponad 60% lokalizacji pozbawionych prądu przez trzęsienie ale jak informują źródła postęp jest powolny ze względu na utrudnienia. Po trzęsieniu 75% Christchurch zostało bez zasilania.

Radio ostrzegało iż najwyższy budynek w mieście, Hotel Grand Chancellor który ma aż 26 pięter może się zawalić i należy zachować szczególną ostrożność w jego pobliżu.

Lokalne więzienie zostało opróżnione a więźniowie przeniesieni aby zwolnić około 320 łóżek dla ekipy ratunkowej.  Z Australii przybyło już kilkuset pracowników służb publicznych w tym kilkuset policjantów.

Niestety jak podczas każdej tragedii pojawiają się hieny, które starają się zarobić na wydarzeniu. W sieci pojawiły się inicjatywy wyłudzające pieniądze od osób chcących pomóc ofiarom tragedii dlatego ministerstwo ostrzega aby uważać na fałszywe maile i strony internetowe. Policja informowała po południu iż kilka osób zostało aresztowanych za kradzieże w centrum miasta.

Minister Obrony Cywilnej uznał że datki finansowe są najskuteczniejszą formą pomocy organizacjom pomagającym potrzebującym gdyż docierają najszybciej i są najprostsze do wykonania. Jeśli będzie potrzeba dostarczenia konkretnych dóbr przez społeczeństwo to zostanie to publicznie ogłoszone. Datki pieniężne można składać przez Czerwony Krzyż, the Salvation Army, ANZ, National Bank, ASB, BNZ lub Kiwibank.

Policja i wojsko proszą aby osoby które mogą opuścić centrum miasta robiły to niezwłocznie ponieważ utrudniają prace ekipom ratunkowym, które zamiast szukać żywych muszą informować gapiów aby się odsunęli od miejsca ich pracy. Osoby przekraczające taśmy zabezpieczające teren mogą zostać aresztowane zgodnie z Civil Defence Emergency Management Act.

Poprawia się również sytuacja na kolei. Sieć kolejowa In Canterbury w większości lokalizacji została ponownie uruchomiona. Trasa z Rangiora do Christchurch miała zostać odblokowana jeszcze dziś w nocy dzięki czemu rano wznowione zostaną polaczenia z Picton. Połączenia z Dunedin zostały wznowione już wczoraj popołudniu ale nadal są ograniczenia prędkości.  Połączenia z zachodnim wybrzeżem mają być wznowione dzisiaj. Do poniedziałku wstrzymane są połączenia TransAlpine i TranzCoastal.

The Canterbury District Health Board wzywa wszystkich którzy mogą podjąć pracę (wynagrodznie zostanie pokryte) przy opiece nad dziećmi do przybycia, ręce do pracy są potrzebne i to poczynając od praczek i nianiek po opiekę psychologicznej.   


Podziel się ze znajomymi

Słowa kluczowe dot. tej treści:
trzęsienie ziemi w nowej zelandii christchurch luty 2011

Komentarze

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Masz konto na NaszaNowaZelandia.pl? Zaloguj się zanim dodasz komentarz, nie będziesz przez to Aninimem.
Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się. Trwa to 10 sek.