Jesteś tutaj: Strona główna | Nowa Zelandia Artykuły | Nowa Zelandia Kultura | Ciekawi Świata Festiwal Kultur i Podróży Białystok 2012

Ciekawi Świata Festiwal Kultur i Podróży Białystok 2012

Nowa Zelandia zdjęcie: Ciekawi Świata Festiwal Kultur i Podróży Białystok 2012

fot. * Redakcja

Zapraszamy do Białego stoku na Festiwal Kultur i Podróży gdzie między innymi będziecie mieli okazję spotkać się z Nową Zelandią. Impreza pod patronatem NaszaNowaZelandia.pl

PROGRAM PREZENTACJI

godz. 15.00

Mikołaj Tokarczyk – lekarz, stażysta w Szpitalu Wojewódzkim w Białymstoku. Podczas swojego spotkania opowie o roku studiów spędzonym w Denizli w Turcji.
„Wyjechałem tam z ramienia programu ERASMUS działającego przy naszym uniwersytecie. Mam nadzieję ze uda mi się przedstawić zderzenie kultur którego byłem świadkiem, opowiedzieć o życiu studenckim i podróżach do Gruzji, Syrii i Armenii, na które udało mi się uszczknąć kilka tygodni”.

godz. 16.05

Janusz Tichoniuk, choć mieszka w Białymstoku, co roku ponad miesiąc czasu spędza w różnych zakątkach Afryki. Podróżuje z reguły samotnie, omijając z daleka biura podróży i utarte szlaki. W ten sposób odwiedził już niemal całą Afrykę - zdobytymi doświadczeniami dzieli się na afrykańskiej stronie www.yahodeville.com, gdzie oprócz zdjęć można znaleźć wiele cennych wskazówek dla planujących podróż do Afryki.
Moto Angola to najnowsza wyprawa Janusza Tichoniuka, która zaczęła się od kupna motocykla na bazarze w Brazzaville, a skończyła po sześciu tysiącach kilometrów w Namibii.

godz. 17.10

PATRONAT Nasza Nowa Zelandia

Nowa Zelandia - to magiczna kraina dziesiątków wulkanów i gejzerów, pełna zapachu siarki, gdzie zapuszczają się tylko najdzielniejsi z hobbitów. To również kraina tajemniczego kiwi przeszukującego nocą odludne zarośla i tuatary - bliskiego krewnego dinozaurów. To ojczyzna spokojnych, życzliwych farmerów, odważnych ludzi morza oraz Maorysów dumnych ze swoich zwyczajów. To zielone lasy ponadtysiącletnich agatisów oraz surowe fiordy Wyspy Południowej. I wreszcie niezmierzone plaże Bay of Island. Do odwiedzenia tego miejsca będącego połączeniem raju i piekła zapraszają Anna i Adam Pawłowscy.

Anna Pawłowska - z zawodu urzędnik samorządowy, z wykształcenia prawnik.
Adam Pawłowski - z zawodu urzędnik państwowy, z wykształcenia leśnik.

Anna i Adam Pawłowscy z zamiłowania są podróżnikami.
Od lat ( wspólnie od 10) podróżują po najpiękniejszych zakątkach świata. Byli wielokrotnie gośćmi cyklu „Ciekawi świata". Odwiedzili między innymi: Peru i Boliwię, Islandię, Mongolię, Koreę Północną, Indie, Iran, Nepal, Pakistan, Turcję i syberyjskie morze Bajkał.
W podróżach szczególnie cenią spotkania z ludźmi oraz poznawanie innych,
dla europejczyków egzotycznych, kultur.



godz. 18.20

Adam Guzowski - zafascynowany daleką Azją. Miłośnik odległych i tajemniczych miejsc. Stara się ocalić od zapomnienia kulturę ginących plemion.
„Plemiona Krain Zapomnianych” - będzie to opowieść o kilku grupach etnicznych, które Adam odwiedził w 2011 roku. Plemiona te zamieszkują ziemie, które były nieznane szerokiemu światu do końca drugiej wojny światowej.

godz. 19.30

Jerzy Kalina, redaktor Telewizji Polskiej, publicysta.

„Podczas Festiwalu "Ciekawi świata" proponuję krótką podróż po duchowości Wschodu. Zaczniemy od duchowości prawosławia, najbardziej autochtonicznego wyznania chrześcijańskiego Wschodu. Z bohaterem filmu "Archimandryta" archimandrytą Gabrielem, udamy się do Ławry Kijowsko-Peczerskiej, żeby zobaczyć relikwie świętych spoczywających w tamtejszych pieczarach. Zaproszę też Państwa do Gruzji, gdzie spotkałem wyjątkowych ludzi, ojców kamilianów z Polski, którzy od kilkudziesięciu lat pomagają tam chorym i opuszczonym dzieciom, nie pytając ich jakiej są wiary. W Mińsku białoruskim spotkamy się z wiernymi kościoła protestanckiego "Nowe życie", którzy od lat bronią świątyni zbudowanej przez nich z rozwalającej się obory. Na koniec spotkamy się ze Starowiercami, którzy chcą uratować od zniszczenia molennę na granicy białorusko-litewskiej”.

godz. 20.40

Krzysztof Szubzda – „Nie ukrawam, że w rolę "podróżnika" wchodzę z pewną niepewnością i oporami, bo nie strawersowawszy nawet Putsyni Błędowskiej, po pierwsze - sam nie bardzo się nim czuję, a po drugie - zdaje sobie sprawę, że w powszechnym odbiorze uchodzę pewnie za człowieka, który jeśli już zwiedza to głównie Polskę, pielgrzymując z posługą konferansjerską, a zarobione tak pieniądze wydaje na produkty podróżopodobne spod znaku "all inclusive".
Na szczęście jest to prawda tylko w 99%. Zdarza mi się czasem wyjść z domu, wyjechać w stronę basenu lub kawiarni i w okolicach ul. Warszawskiej zmienić plan i udać się do Laponii.
I nie Laponiia jest w tym wszystkim znamieniem podróży, tylko owa zmiana planu i otwarcie się na nieznane i niezaplanowane. Z taką predyspozycją psychiczną można przeżyć podróż i przygodę nawet w tak nieegzotycznym miejscu jak Wasilków.
Uznałem jednak, że opisywanie Wasilkowa jako podróży życia może być zbyt kontrowersyjne i dlatego zapraszam na opowieść o podróży, która mogła skończyć się wszędzie, ale tak się złożyło, że skończyła się w Finlandii.

Podziel się ze znajomymi

Słowa kluczowe dot. tej treści:
bialystok, ciekawi świata, festiwal podróżniczy

Komentarze

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Masz konto na NaszaNowaZelandia.pl? Zaloguj się zanim dodasz komentarz, nie będziesz przez to Aninimem.
Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się. Trwa to 10 sek.