Jesteś tutaj: Strona główna | Relacje
Zobacz również:
Relacje z podróży po Nowej Zelandii
Relacje z podróży po Nowej Zelandii nasztch użytkowników to nie tylko świetna lektura ale również cenna dawka informacji dotyczącej podróżowania po Nowej Zelandii. Relacje z Nowej Zelandii to autentyczne przeżycia, przygody i perypetie ludzi, którzy odwiedzili krainę długiej białej chmury.
Spełnienie marzenia, czyli przepłynięcie Pacyfiku.
Nazywam sie Wotek Mura, mam 23 lata i postanowiłem spełnić swoje marzenie już teraz! Po co czekać? Artykuł jest z 7 miesięcznej żeglugi przez Pacyfik. Panama - Nowa Zelandia. Po drodze odwi...
trzy tygodnie w kraju długich, białych obłoków.....
Nasz blog jest naszym pierwszym dziennikiem z podróży, która w momencie tworzenia tego opisu jeszcze się nie zaczęła. Właściwie to zaczęła się już wtedy kiedy zdecydowaliśmy się, że ...
Spacer wokół jezior w okolicach Queenstown Nowa Zelandia
Tym razem zapraszam Was w podróż w głąb jezior i nie tylko...Czy Jeziora Nowej Zelandii staną się także i Waszym prawdziwym Światem?
Iga w Queenstown w Nowej Zelandii
Był dokładnie 27 kwietnia 2011 roku, godzina 13, kiedy samolot „marki” Jet * wylądował w cudownym miasteczku Queenstown w Nowej Zelandii. Pierwsze co poczułam opuszczając pokład samolotu...
Trans Oceania eXpedition 2012 Australia. Outback
Port Augusta - to jest właśnie nasza brama do Outback-u. To stąd zaczynamy wielką wędrówkę na północ do Darwin. Ponad 2800 kilometrów przed nami i warunki, z jakimi się jeszcze nie zetkn...
Trans Oceania eXpedition 2012 Australia. Adelajde
Adelajde to nasz przystanek w drodze na północ. Szykujemy się do przetrwania na outback. Nowe opony, zapasy gazu i innego ekwipunku. Znajomi żegnają nas wyśmienitą kolacją, mamy nadzieję, ...
Trans Oceania eXpedition 2012 Australia. Great Ocean Road
Życie tutaj kręci się w około popularnego sporu, składającego się z całej kultury, nie ma znaczenia czy młody czy stary, ale każdy ma swoją deskę, na której może poślizgać się po f...
Trans Oceania eXpedition 2012 Australia. Great Ocean Road 1
Pędzimy dalej australijskimi szlakami. Tym razem jednak nasze rowerowe ogumienie szwankuje ale dzięki temu spotykamy się z niesamowitą, australijską życzliwością w miejscu, które na pierws...
Trans Oceania eXpedition 2012 Australia. Witamy w Melbourne.
Dotarliśmy na australijską ziemię! W Melbourne odkrywamy uroki wieloosobowej sali w hostelu, znajdujemy niebieskookie pingwiny których nie udało się znaleźć w Nowej Zelandii i na Tasmanii i...
Trans Oceania eXpedition 2012 Nowa Zelandia. Pożegnanie z Tasmanią
O takim pożegnaniu z Tasmania nawet nie mogliśmy marzyć. Miało być smutno i samotnie a było prawie po królewsku. Wygodne pokoje, wyśmienita kolacja i doborowe towarzystwo. Chyba zasłużyli...
Trans Oceania eXpedition 2012 Nowa Zelandia - Tasmania. Zatoka ognia.
Bay of Fires. Zatoka o bijącym po oczach białym piasku. Kempingi aż kipią od ilości ludzi. W Zatoce Ognia dzisiaj na liczniku pojawiło się 2000 kilometrów.
Trans Oceania eXpedition 2012 Nowa Zelandia - Tasmania. Równoleżnik 42S
Dziś trafiamy na Tasmanii w dwa miejsca zupełnie sobie przeciwstawne. Przynajmniej nam się tak zdawało. Jedno z morskimi przysmakami, drugie przypominające o tragedii morskich ssaków.
Trans Oceania eXpedition 2012 Nowa Zelandia - Tasmania. W krainie diabła tasmańskiego.
Nowa Zelandia już za nami. Teraz czas na krainę diabła tasmańskiego. Z tym, że więcej tu węży niż diabłów więc nie taki diabeł straszny jak go malują. Trzymamy się z dala od wysokiej...
Pożegnanie z Nową Zelandią
Wyprawa nurkowo jaskiniowa do Nowej Zelandii dobiegła końca. Sprzęt spakowany, my również. Udajemy się na lotnisko i lecimy do Polski, do domu.
Nowa Zelandia - Wulkany rządzą!
Tym razem bez jaskiń w Nowej Zelandii. Powoli wracamy. Trafiliśmy już do Tongariro National Park i powiemy jedno. Jeśli wysokie góry są super to wysokie góry które żyją czyli wulkany są ...
Nowa Zelandia jaskinie - Podbijamy Mt. Owen.
Tym razem atakujemy jaskinie Bohemia i ponad 60 kilometrową jaskinię Bulmer. Tą drugą aby zdobyć dokumentację fotograficzną i video.
Nowa Zelandia jaskinie - Jaskinia Blackberry i Agamemnon.
Już się cieszyliśmy na odkrycie nowej jaskini w Nowej Zelandii gdy niedługo po tym okazało się, że nie jest tak łatwo. Mimo wszystko odkryliśmy coś czego nie zauważyli inni.
Waitomo i Kerosene Creek
W Waitomo w Nowej Zelandii natrafiliśmy na 20 metrową studnię a w Kerosene Creek moczyliśmy się w geotermalnym basenie przy wodospadzie, rzadko odwiedzanym przez turystów.
Trans Oceania eXpedition 2012 Nowa Zelandia. Invercargill. Żegnaj Nowa Zelandio.
Przemierzyliśmy ponad w Nowej Zelandii ponad 1500 kilometrów rowerami oglądając Nową Zelandię z zupełnie innej perspektywy. Mamy nadzieję, że miło spędziliście z nami czas. Teraz pędzi...
Trans Oceania eXpedition 2012 Nowa Zelandia. Witamy w fiordach!
Nowa Zelandia i fiordy? Pierwsze skojarzenie dla każdego turysty to MIlford Sound. My jednak udajemy się do Doubtful Sound i nie żałujemy naszego wyboru. Ta atrakcja Nowej Zelandii zostanie nam...
Trans Oceania eXpedition 2012 Nowa Zelandia. Sentymentalne Queenstown.
Tym razem cofamy się w czasie dzięki podróży parostatkiem. Nie ma już wielu miejsc na Świecie gdzie można popłynąć takim cudem. Queenstown w Nowej Zelandii ma to szczęście, że można z...
Trans Oceania eXpedition 2012 Nowa Zelandia. Tawerny zachodniego wybrzeża.
Zachodnie wyrzeże Południowej Wyspy Nowej Zelandii. O czym dzisiaj? O najmniejszej dyskotece w Nowej Zelandii, sponsoringu noclegu, akcji ratunkowej wielorybiątka. Poza tym piwko, relaks i peda�...
Trans Oceania eXpedition 2012 Nowa Zelandia. Abel Tasman National Park i Nelson Lakes National Park.
Dzisiaj pędzimy rowerami po Nowej Zelandii z parku do parku. Najpierw wizyta w Abel Tasman National Park a następnie udajemy się na południe do Nelson Lakes National Park. Bądźcie z nami a od...
TOe2012 Nowa Zelandia. Na skróty do Nelson.
Nasza dzielna ekipa rowerowa przemierzająca Nową Zelandię jest już na południowej wyspie. Ostatnie zmagania to odcinek górski z Pelorus Bridge do Nelson a tam DROGA ZAMKNIĘTA! Zapraszamy na ...
Nowa Zelandia emigracja. Dach nad głową.
Ciekawi cię jak wynajmuje się dom w Nowej Zelandii w dużej aglomeracji? Zdziwisz się. Przeczytaj relację naszego kolegi emigranta a przekonasz się jak świat nieruchomości może być zróżn...
Nowa Zelandia emigracja. Chlebek dla kaczuszek
W tej części relacji naszego kolegi emigranta dowiecie się jak na obczyźnie, nawet w Nowej Zelandii można upiec, domowy polski chleb za którym każdy polski emigrant tak tęskni.
TOe2012 Nowa Zelandia. Wellington
Północna wyspa Nowej Zelandii powoli za nami. Jesteśmy w Wellington i staramy się wczuć w rytm miasta ale jako zapędzeni Europejczycy mamy z tym problem. Przed nami Wyspa Południowa Nowej Ze...
TOe2012 Nowa Zelandia. Mordor
Dzisiaj bez rowerów. Nowa Zelandia dała się świetnie poznać dzięki sadze Lord of The Rings. I my postanowiliśmy zmierzyć się z Mordorem.
TOe2012 Nowa Zelandia. Od Rotorua do Turangi
Nowa Zelandia odkrywana kilometr po kilometrze. Zwiedzamy Rotorua, wioskę Maoryską, Wai-o-tapu i jedziemy do Taupo. Tego dnia trafiamy na rewelacyjne miejsce na gorącą kąpiel. Dzisiaj 120km w ...
TOe2012 Nowa Zelandia. Od Auckland do Rotorua
Po przeszło trzydziestu godzinach spędzonych w samolocie, w końcu dotarliśmy do ziemi wymarzonej. Z tej części dowiecie się do kogo należy wyspa, kto hoduje się bydło w Nowej Zelandii, ki...
Nowa Zelandia cztery lata później
Życie jakoś się tak zawsze splata, że co ma być to będzie, a nasz wpływ na pewne sprawy okazuje się często dość iluzoryczny.
Nowa Zelandia emigracja. Wizyta w supermarkecie.
Gdzie jest Tesco, Carefour, Super Valu, Dunnes Stores, Aldi, Lidl, Auchan, L’eclerc, Biedronka? Odpowiedź jest prosta. Na pewno nie w Nowej Zelandii.
Nowa Zelandia emigracja. Wizyta w kościele.
Śpiewanie kolęd po polsku z ludźmi, których człowiek nie zna, ale w gruncie rzeczy wie że przeszli przez podobne historie w życiu ma w sobie coś nie tyle z magii co z przysłowiowego mistyc...
Nowa Zelandia emigracja. Gdzie się zgubił jeden dzień?
W tej części o zgubionym dniu, kilku pozycjach męsko damskich w samolocie i kilka wskazówek dla rodziców podróżujących z dzieckiem samolotem na tak długiej trasie.
Nowa Zelandia emigracja. Nic do ukrycia.
Nie wiem jak wygląda szalona emigracja, bo ta, którą myśmy wybrali to ta rozsądna.
Nowa Zelandia emigracja. Słowem wstępu.
Czy jest to straszne (red. emigracja do Nowej Zelandii), pracochłonne, trudne i wreszcie czy warto? Myślę że ocenicie sami...
Idylliczna Waiheke czyli kobieca opcja w okolicach Auckland w Nowej Zelandii
Waiheke Island Nowa Zelandia. Idylla, miejsce magiczne, niczym raj w porównaniu z Auckland, które zostawiamy za plecami płynąc na rajską wyspę. Dziwi Cię ten opis? Może jesteś facetem tak ...
Boże Narodzenie pod drzewem pohutukawa
"To zupełnie inna atmosfera i aura od tej, jaką pamiętam z lat dziecięcych i młodzieńczych, kiedy świętom w moich rodzinnych stronach pod Przemyślem towarzyszył śnieg i mróz" - relacja ...
GREAT WALKS - ROUTEBURN TRACK - część XVI
Routeburn Track jest jednym z dziewięciu nowozelandzkich Great Walks, rywalizuje z Milford Track o miano najpiękniejszego szlaku w Nowej Zelandii.
HAAST HIGHWAY DO QUEENSTOWN - część XV
Opuszczamy Westland i jedziemy na południe w kierunku miejscowości Haast (ok. 120 km). Droga prowadzi wzdłuż Morza Tasmana. Krajobraz szybko się zmienia. Wnętrze naszego Nissana Sunny wypełn...
PARK NARODOWY WESTLAND I LODOWCE - część XIV
W Nowej Zelandii jest 14 parków narodowych, aż 10 z nich zlokalizowanych jest na wyspie południowej, Westland znajduję się wśród 4 z 14, które są wpisane na listę światowego dziedzictwa ...
MROCZNE ZACHODNIE WYBRZEŻE - część XIII
Zachodnie wybrzeże to blisko 600 km lądu między szarpaną przez Morze Tasmana linią brzegową a Alpami, które stanowią kręgosłup wyspy południowej. Miejsce dręczone wiatrami i obfitymi de...
ABEL TASMAN NATIONAL PARK - część XII
Pierwsze kroki na wyspie południowej stawiamy w Picton, małym miasteczku, zatłoczonym w godzinach cumowania promów.
Emerald Lakes
Co powoduje, że pragniemy zobaczyć TO konkretne miejsce? Lektura magazynu turystycznego, informacja z forum, zdjęcie na profilu podróżniczym? Pamiętamy jakie wrażenie zrobiło na nas zdjęci...
W drodze do Mangatepopo Hut
Zanim starczyło nam zapału, żeby wstać o piątej rano i podjąć wyzwanie jakim jest przejście fragmentu Tongariro Alpine Crossing, ruszyliśmy do Mangatepopo Hut... a było to tak...
Wąskie Gardło...
Jeśli ktoś boi się latać samolotem (czyli tak jak my), to mamy złą wiadomość…podróż morska również gwarantuje wysoki skok adrenaliny oraz szybki rachunek sumienia, w obliczu… potenc...
Little River
Dlaczego ruszamy w podróż z wypchanymi dwudziestokilowymi plecakami i własnym namiotem? By narzekać i obiecywać sobie, że to ostatni raz, czy też dlatego, że lubimy obcować z przyrodą i p...
Z lotu ptaka nad White Island
Zanim ruszamy w podróż… długo się do niej przygotowujemy. Oprócz tak przyjemnej kwestii jak: planowanie trasy, czytanie przewodników i przeglądanie przydatnych stron w Internecie, trzeba p...
Z dala od utartych szlaków
Czasami w podróży podlegamy impulsowi, by jak najszybciej przedostać się z jednego miejsca w drugie. Pędzimy kolejne dziesiątki, setki kilometrów, by na własne oczy zobaczyć atrakcje, któ...
Szalony taniec radości na lodowcu
Są takie marzenia podczas podróży, których realizacja wydaje się konieczna, by podróż uznać za udaną. Co jednak zrobić, gdy cena- na przykład za wymarzony lot widokowy nad lodowcem- jest...
Nóż sprężynowy...
Jeśli uważasz, że wiesz już wszystko o Nowej Zelandii a język Szekspira Cię nie zaskoczy, przeczytaj- dla pewności- poniższy tekst. Unikniesz w trakcie odprawy celnej niespodzianek, na któ...
Farmstay cz.II
„50 lat! Nigdy nie miałem tutaj ludzi w tym wieku. To miejsce nie dla was, bo my lubimy imprezować” – David, właściciel sadu w Otago, nie był do nas przekonany, ale my chcieliśmy pobyć...
Farmstay - sposób na poznanie prawdziwej Nowej Zelandii
Co to znaczy prawdziwa NZ? Czy to ta sprzed odkrycia przez Europejczyków, czy ta, którą widać w Auckland, czy ta z zielonymi pagórkami i rozrzuconymi farmami? Z pewnością to czym jest NZ w...
WELLINGTON I CIEŚNINA COOKA - część XI
Moja wizyta w stolicy Nowej Zelandii ograniczyła się właściwie do krótkiego wieczornego spaceru po mieście i przeprawy promowej na wyspę południową. Odrobinę żałuję, że nie udało si�...
NAPIER I PRZYLĄDEK PORYWACZY - część X
Napier leży w południowo-wschodniej części zatoki Hawke'a, rejonu żyznych gleb, owocowych ogrodów i upraw winnej latorośli. Trzęsienie ziemi w 1931 roku, które obróciło to miasto w pył ...
WULKANY. TONGARIRO ALPINE CROSSING - cześć IX
Wszyscy, którzy mają zamiar eksplorować Nową Zelandię spotkają się w trakcie planowania wyprawy z tzw. listą 100 rzeczy, które trzeba zrobić (zobaczyć) w tym kraju. Nie raz i nie dwa na ...
ROTORUA I GEOTERMALNA DOLINA - część VIII
Serce wyspy północnej to z jednej strony centrum kultury maoryskiej a z drugiej strony miejsce silnej aktywności geotermicznej. Nie sposób zwiedzać i poznawać Nową Zelandię i nie zobaczyć ...
WOKÓŁ PRZYLĄDKA WSCHODNIEGO - część VII
To jedno z miejsc w Nowej Zelandii, które jest mocno przereklamowane w literaturze podróżniczej. Nie oszołomiło mnie krajobrazami.
PÓŁWYSEP COROMANDEL - cześć VI
Wybrzeże zachodnie półwyspu pokonuje się malowniczą, krętą i wąską drogą, wzdłuż oceanu. Świetną bazą noclegową jest Thames i Coromandel Town, oba miasteczka niczym z Dzikiego Zacho...
WYBRZEŻE KAURI - część V
Powrót z dalekiej północy tym razem zachodnim wybrzeżem. przez najrozleglejsze skupiska, największych i najstarszych w Nowej Zelandii drzew kauri (agatisów).
CAPE REINGA i NINETY MILE BEACH - część IV
Daleka północ.
BAY OF ISLANDS - część III
Zatoka delfinów.
PIHA I KAREKARE - cześć II
Dzikie plaże zachodniego wybrzeża.
AUCKLAND MIASTO ŻAGLI - część I
Nowa Zelandia była od dziecka moim największym marzeniem podróżniczym. Kraj nazywany przez Maorysów AOTEAROA - Krainą Długiego Białego Obłoku. Punkt na mapie świata oddalony blisko 22 tys...
Te Waihou Walkway
Dolina Te Waihou i przepływający przez nią błękitny strumień z krystalicznie czystą wodą to duma okolic Putaruru w południowym Waikato (Wyspa Północna). Szlak spacerowy ma około 5 km d�...
plusy i minusy NOwej Zelandii, czyli refleksje dnia 13
Dzień trzynasty to dzień nic nie robienia. W drodze do Whakapapa wpadliśmy do Turangi, gdzie znanej już knajpce wypiłam najgorszą w życiu kawę (?) mrożoną. Na campingu okazało się, że ...
Gejzery, gorące błoto i zapach zgniłych jaj
Po wczorajszej adrenalince – czas na coś spokojniejszego. Postanowiliśmy zobaczyć te niesamowite ciepłe miejsca tutaj....
Adrenalina - Rafting w Turangi
Z racji deszczu wydawało mi się, że nic tego dnia się nie zadzieje i to pranie będzie najbardziej ekscytującym jego punktem. ale pomyslelilismy- jak pada to może jakaś woda ( tak jest mokro...
lużny dzien w Whakapapa (okolice Tongarino)
A więc ruszyliśmy dalej do Jacka wymarzonego parku narodowego Tongariro. Znajduje się tu najpiękniejsza jednodniowa trasa piesza w NZ, niektóre książki podają że i na świecie „Tongarir...
Muzeum Te PApa w Stolicy - nie można przegapić!!! plus o prawie odholowanym camperze
A więc dziś – zgodnie z planem o dziwo – zawitaliśmy do muzeum Te Papa. Ma ono opinię najlepszego muzeum w NZ. I nic dziwnego. To nawet nie jest muzeum – to 6 godzinna wyprawa edukacyjna ...
dotarliśmy do Wellington - to jest Stolica przez duże S
W 8 dniu naszej wyprawy dotarliśmy do stolicy. Zastanawialiśmy się, co jeszcze po fokach tak wyjątkowego może nas spotkać? Póki co, po kilku dniach pustych dróg i odcięcia od cywilizacji ...
Rekiny przez szybę w National Aquarium oraz foki na żywo
Dzisiejszy dzień był fantastyczny i pełen wyjątkowych spotkań!!! Ale po kolei.
jeziorko Waikaremoana, co jest tu tanie i gdzie kupować owoce
Dziś obudził nas deszcz. Pomimo, że lato w NZ nie jest w tym roku najcieplejsze, to jednak do tej pory udało nam się nie spotkać deszczu. Aż do tej nocy…
Bardzo praktyczne aspekty życia na campingu i podróży po New Z.
Czy da się wziąć prysznic w 5 minut? Jaka jest tak naprawdę różnica między styczniem tu a w Polsce? Czy NZ roads są nudne? te i inne refleksje na podsumowanie dnia ...
Szlaki, robaki i romantyczna plaża
Wczoraj sporządziliśmy dokładny plan dnia. I już wiemy że żadnych więcej planów nie będziemy robić :)
Nowa Zelandia w dwa miesiące
Krótki pobyt w Nowej Zelandii mocno utkwił mi w pamięci, miesiąc zwiedzania i miesiąc spędzony z rodziną w Dunedin to był fantastyczny czas i rewelacyjne, pomaturalne, wakacje :)
No to wreszcie w drogę! Kierunek - Coromandel
No to w drogę. Jeszcze bez dokładnego planu , ruszyliśmy w kierunku Forest Parku na Coromandel. I już wtedy okazało się, że po drodze jest tyle pięknych miejsc wartych zatrzymania się oraz...
pierwszy dzień (?) po przylocie
Wylądowaliśmy o 5 lokalnego czasu. Pierwsze - BARDZO dokładna kontrola czy nie wwozimy jedzenia, roślin, leków, pyłków, itp. W samolocie wypełnia się specjalną kartę, na której zaznacza...
Przylatujemy......
Wystartowaliśmy o godzinie 7.30 z lotniska Ławica. W sumie była to planowana godzina, gdyż z powodu oblodzenia lotniska w Niemczech wylecieliśmy 50 minut później. Na szczęście spory zapas ...
Każdego dnia fale są inne
- Surfing to nie to samo co narty, snowboard czy deskorolka. Gdy surfujesz, to jakby cała góra poruszała się razem z tobą – opowiada Craig Levers, w świecie surferów znany jako CPL. Przez ...
Nowa Zelandia, 12.12.2009 - 11.01.2010
Nowa Zelandia przywitała nas niewiarygodnie zielonymi pagórkami na północ od Auckland "usianymi" stadami owiec, palmami paprociowymi i nadmorską roślinnością wzdłuż wybrzeża...
Szok kulturowy
Czyż to nie jest słodkie, że „Fashion Week” trwa tylko dwa dni, deskorolki wciąż są na topie, strony internetowe robi się na tabelkach, benzyna ma 91 oktanów, a bestsellerem w księgarn...
Zapiski barmana-włóczęgi
W pierwszej linijce mojego cv napisałem wołami „I grew up in a pub!”, mając na myśli bar, który mieliśmy kiedyś w Nysie. Naszykowałem sobie też ciętą ripostę, gdyby ktoś zapytał: ...
Zielony niczym kiwi, czyli słowo o ignorancji
W samolocie, zawieszony w powietrzu gdzieś nad Morzem Tasmana, w drodze do kraju, o którym kompletnie nic nie wiem. Bo co ja mogę wiedzieć o Nowej Zelandii? Nawet nie byłem w Starej…
Nowa Zelandia
Wczesno-wiosenna pobudka w aucie to zdecydowanie chłodna przyjemność, ale Nowa Zelandia to także kraj w którym żyje więcej owiec niż ludzi, a jeżeli dodać do tego jeszcze liczne kolonie p...
Napier
Napier leży na wyspie północnej, nad samym Oceanem w Hawke's Bay. Jest tam pięknie, ale i niebezpiecznie. To miejscowość wyjątkowo spójna architektonicznie, całe centrum wybudowano jakby z...
White Island
White Island została tak nazwana przez kpt. Cooka, bo z oddali, przez unoszące się nad nią dymy, wyglądała na białą . Znajduje się ona 48 km od wybrzeża Wyspy Północnej.
Czy da się zwiedzić Nową Zelandię w 3 tygodnie?
Jeszcze niedawno sami zadawaliśmy sobie to pytanie. Tak! Da się i mamy teraz przyjemność podzielić się naszymi doświadczeniami z Naszej Nowej Zelandii. Liczę na to, że odnajdziesz przydatn...
Pahiatua
Senna, niewielka mieścina, obudzona na chwilę w trakcie wielkich wojen XX wieku. A jednak warto się tam zatrzymać choćby tylko na godzinę.
Cz. 9 - Drzewa które znają losy Świata i najstarszy, kamienny dom w Nowej Zelandii
Można zadać sobie pytanie: Gdzie była Polska 1000 lat temu? W czasach kiedy nasza państwowość dopiero się tworzyła rosły już drzewa Kauri, które rosną do dnia dzisiejszego. Gdyby rosły...
Cz. 8 - Najdłuższa plaża Nowej Zelandii - Ninety Miles Beach
Z Bay of Island zmierzaliśmy na najdłuższą plażę Nowej Zelandii gdzie spotkają nas długie fale, niebezpieczne morskie prądu i widok plaży po horyzont.
Cz. 7 - Na spotkanie z delfinami. Paihia. Bay of Islands
Po opuszczeniu Auckland skierowaliśmy się na północ w stronę Bay of Islands. To uroczy zakątek gdzie poza pięknymi widokami można popływać z delfinami płetwa w płetwę.
Cz. 6 - Auckland ( i okolice ) - ni to Stany ni to Chiny
Po przejściu kilkuset metrów można było zauważyć potężne wpływy USA i dalekiej Azji jak np. Chiny czy Japonia. Suhi na każdym kroku i tańsze niż mięsny fastfood, na ulicach więcej Azj...
Cz.5 - Welcome to New Zild
Kiedy mężczyzna nie ma już sił na nic pojawia się wtedy znak...
Cz.4 - 24 godziny jak sardynki w puszczce
Klasa ekonomiczna jest idealna dla portfela. Portfel jest niewielki, szczupły gdyż pełen plastiku a nie makulatury, nie wymaga wiele miejsca, spokojnie może podróżować na fotelu w klasie eko...
Cz.3 - Ale wielki samolot!
Na lotniskach ci lecący małymi Boeing'ami zawsze zazdościli tym, którzy udawali się w daleką Jambo w środku podróż potężnym jambo-jet'em. Jest jeszcze dodatkowa konkurencja. Ci lecący w...
Cz.2 - Będzie nadbagaż ...
Kiedy jedzie się gdzieś pierwszy raz w życiu a na dodatek jest to koniec Świata nigdy nie wiadomo co może się przydać. Koniec Świata może jednak okazać się bardziej cywilizowany niż mog...
Cz.1 - Jak to się stało
Na pomysł Wyjazdu do Nowej Zelandii wpadliśmy w wakacje 2006. Monika chciała wyjechać gdzieś dalej, aby wylegiwać się na plaży. Wybrała Tajlandię. Tanio, ciepło, egzotycznie. Sprawdziłe...