Co bardziej niż seks lubią mieszańcy kraju Nowa Zelandia?

Jak donosi Sunday Star Times przeprowadzone badania są dość szokujące. Seks przestaje być dla mieszkańców krainy długiej białej chmury tak ważny jak dla ludzi z innych regionów globu. Co wolą zamiast tej pierwotnej przyjemności? Upojenie alkoholowe. 14% badanych przyznało, że wolało by się upić niż upajać się zbliżeniem seksualnym. Tak deklaruje co dziesiąty mężczyzna i co dwudziesta kobieta. Co ciekawe 100% populacji dało by sobie spokój z portalami społecznościowymi w zamian za kilka głębszych, nie dotyczy to facebooka bo z niego zrezygnowała by tylko połowa badanych. Aż 5% uczestniczących w badaniu zbyło by się snu a  4% oddałoby za kieliszek przyjaciół co nie jest już zabawne.

Jest jednak nadzieja bo jest coś co badani Nowozelandczycy kochają bardziej niż procenty. Tym cudem jest o dziwo kawa! Gdy daje im się do wyboru życie bez alkoholu lub kawy, 70% badanych wybiera życie bez alkoholu. Powinno to dać do myślenia lekarzom walczącym z alkoholizmem w Nowej Zelandii bo może biorąc pod uwagę wynik badania wystarczy odstawić nowozelandzkiemu alkoholikowi kawę a ten nie mogąc bez niej żyć ostawi butelkę.

Na szczęście to tylko deklaracje bo jak mowi sam szef grupy badawczej Emanuel Kalafatelis „…to co ludzie mówią a to co robią to dwie różne sprawy…”