Maoryskie głowy wrócą do Nowej Zelandii

W muzeach na całym Świecie znajduje się ponad 500 zmumifikowanych Maoryskich głów pokrytych tradycyjnym maoryskim tatuażem. Głowy były cennymi trofeami kolekcjonerskimi w zachodniej Europie. Największy bom miał miejsce w latach 20stych XX wieku.

Sprawa oddania maoryskich głów zaczęła się w 2007 roku kiedy to muzeum w Rouen we Francji zaoferowało zwrot Nowej Zelandii głowy ze swoich zbiorów.  Od tego czasu trwały prośby nowozelandzkie o zwrot. Francuski parlament 04.05.2010 postanowił iż zwróci kontrowersyjne zbiory, nie wiadomo jednak kiedy.

Spreparowane głowy w maoryskiej kulturze były zdobywane podczas plemiennych walk więc był to rytuał zgodny z kanonami maoryskiej kultury. Zbulwersowanym przypomnę, że jeszcze niedawno w Europie obcinano głowy i nadziewano na pal stojący przy często uczęszczanych traktach. Sprawa z Maoryskimi głowami jest o tyle przykra, że w związku z ogromnym popytem na tą pamiątkę która pewnie stała w latach 20 poprzedniego wieku na niejednym francuskim czy angielskim kominku wiąże się ze zdobywanie głów w sposób zupełnie niezgodny z maoryską tradycją.

Jest to kolejny dowód na to iż europejczycy mający się za siewców cywilizacji i kultury na Świecie posiadają w swojej historii niezliczone epizody niegodne człowieka,  świadczące iż to właśnie Europa w dziejach swojej świetności była najbardziej barbarzyńskim zakątkiem Świata.